Hołowczyc i spółka świetni na chilijskiej...
To był jeden z najtrudniejszych etapów w Rajdzie Dakar. W sumie liczył 670 kilometrów - z Copiapo do Antofagasty, a 483-kilometrowy odcinek specjalny był drugim najdłuższym w zawodach. Z chilijską pustynią Atacama świetnie poradzili sobie zawodnicy ORLEN Team zajmując dziewiąte miejsca: Jakub Przygoński wśród motocyklistów oraz Krzysztof Hołowczyc w kategorii samochodów.
Hołowczyc startował jako 17-ty, ale szybko przesunął się do przodu. Na 53-cim kilometrze był już 10-ty i przez cały odcinek jechał w czołówce. Pod koniec wyprzedził Rosjanina Leonida Nowickiego o 12 sekund i ostatecznie finiszował jako 9-ty:
W klasyfikacji generalnej Krzysztof Hołowczyc jest nadal 6-ty. Jakub Przygoński w "generalce" awansował na 17-te miejsce, a Jacek Czachor wczoraj zajął 24. miejsce i po pięciu etapach jest na 19-tej pozycji. Marek Dąbrowski był 45.